Kasza jaglana z cynamonowym twarożkiem, siemieniem lnianym, rodzynkami, migdałami, pestkami dyni i smażonym na maśle z miodem jabłkiem; ciastko owsiane; herbata żurawinowa
Millet with cinnamon cream cheese, linseed, raisins, almonds, pumpkin seeds and fried in butter with honey apple; oatmeal cake; cranberry tea
Tak wiem, znowu nawaliłam i nie dodawałam żadnych postów.
Moje zaniedbanie bloga wynika po prostu z braku czasu, ale postaram się to nadrobić. Obiecuję!
W najbliższym czasie również, mam nadzieję znajdę czas na skomentowanie waszych blogów.
A teraz w ramach przeprosin parę zdjęć z obozu w Zakopanem. Było cudownie.
Czemu te chwile nie mogą trwać wiecznie... ?
Śniadanie przepyszne, bardo pod mój gust.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia z Zakopanego przepiękne ! Zazdroszczę.
I czekam na kolejne posty =D
Piękne zdjęcia:) a śniadanie z idealnie dobranymi smakami,coś cudownego :)
OdpowiedzUsuńOjejku jaki wypas! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, wyjazd się udał? :>
ale Ci zazdroszczę tego zakopanego :D piękne widoki
OdpowiedzUsuńŚliczna miseczka pełna dobroci :)
OdpowiedzUsuńBrak czasu. Rozumiem doskonale.
mniam:) miseczka pyszności :) śliczne zdjęcia i widoki!
OdpowiedzUsuńw mój gust też trafiłaś. Pyszności ; )
OdpowiedzUsuńCo do braku czasu to świetnie cię rozumiem. Na szczęście bedę miała teraz trochę luzu.
Przepyszne śniadanie :). Zapraszam na http://www.niebogotowacchce.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTe smakołyki aż uciekają z miseczki. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne widoki, kocham góry :)
OdpowiedzUsuńPyszna zawartość miseczki...i ciacha ! :D