Granola z Biopiekarni z jogurtem naturalnym i twarożkiem; mus jabłkowy
Dziś śniadanko na szybko, bo raniutko jechałam z mamą i siostrą na rynek kupić owocki i warzywka na przyjście gości. Jakie tam pyszności! Zjadłam już cały koszyczek malin. .. mmm cudowne były takie słodziutkie.
Ciasta przygotowane czekają na konsumpcje. Bardzo jestem ich ciekawa, bo włożyłam w nie dużo pracy, a efekt wizualny jest genialny. Na pewno popstrykam zdjęcia i się wam pochwalę.
Teraz idę sprzątać więc najprawdopodobniej do waszych blogów pozaglądam dopiero wieczorem. ;D
PS. Jutro wyjeżdżam do kuzynów więc prawdopodobnie jutrzejsze śniadanie będzie ostatnie. Ale nie martwicie się za tydzień wracam. ;*
pyszne sniadanko! jogurt naturalny i granola - lubie takie polaczenie! :-)
OdpowiedzUsuńnarobilas mi ochoty na malinki <3 ostatnio, jak sobie kupilam taki koszyczek to tez zjadlam caly od razu :D
aa jakie ciasta sie tak ladnie do Ciebie usmiechaja? ^^
ale pysznie wygląda ta granola!
OdpowiedzUsuńmiłego wyjazdu :)
uwielbiam wszystkie rzeczy z tej piekarni ! <3 u mnie nawet w Auchanie jest taka specjalna "rajka" gdzie są same bio produkty ! :-D ale pyszne to Twoje śniadanko :-) no, ale to żadna nowość :-D
OdpowiedzUsuńpyszne połaczenie:)
OdpowiedzUsuńciasta na pewno wyglądają cudnie ! sama bym zjadła ;) u mnie będzie sernik kajmakowy ...
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko ,zazdroszczę granoli ,bo wygląda apetycznie ;D
nie mogę się doczekac na fotki ciast:D
OdpowiedzUsuńbiopiekarnia? pierwsze słyszę, ale granola wygląda smakowicie!
Świetna ta granola ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu!
Biopiekarnia? co to? :>
OdpowiedzUsuńPodłączam się do pytania o biopiekarnię :> Śniadanie super :)
OdpowiedzUsuńzaopatrzyłam się w zapas jedzenia, na tydzień, haha :D rodzice wyjeżdżają i mama zadbała żebym z głodu nie umarła! :D
OdpowiedzUsuń