Naleśniki żytnio-owsiane z twarożkiem i masłem orzechowym crunch/twarożkiem, brzoskwinią i miodem rzepakowym/brzoskwinią i miodem rzepakowym; herbata zielona z opuncją
Ale masz pięknie w domu, zawsze marzyłam o kominku, ale w bloku i to na 12 piętrze to raczej niemożliwe xdd Chyba ze atrapa ^^ A na naleśniczka chętnie się wproszę :)
A przepis, jasne, że podam. Korzystalam z przepisu, który był na opakowaniu mąki kukurydzianej Melvit. Składniki: jajko, 10 dag maki pszennej, tyle samo kukurydzianej,125 ml mleka, sól, olej wg uznania. Ugniatasz z tego ciasto, dzielisz na placki, smazysz na patelni aż do lekkiego zarumienienia na kazdej ze stron ;)
Ale masz pięknie w domu, zawsze marzyłam o kominku, ale w bloku i to na 12 piętrze to raczej niemożliwe xdd Chyba ze atrapa ^^
OdpowiedzUsuńA na naleśniczka chętnie się wproszę :)
nie wątpię, że były pyszne ;)
OdpowiedzUsuńChcę takie nale sniki!:D
OdpowiedzUsuńNoo z takimi dodatkami na pewno były dobre :)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują ;).
OdpowiedzUsuńCudne śniadanie, i powiem, że masz świetny wystrój domu :)
OdpowiedzUsuńna pewno były przepyszne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brzoskwinie!
OdpowiedzUsuńAle wspaniały czajniczek! (Bo to czajnik, prawda? ^^')
Pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńnie wątpie że były pyszne;p
OdpowiedzUsuńajajaj, zrobiłaś mi ochotę na naleśniki! *.*
OdpowiedzUsuńPięknie masz w domu :) A naleśniki boskie :D
OdpowiedzUsuńCudowny kominek! :)
OdpowiedzUsuńI jakie pyszne naleśniki! Zabieram tego z masełkiem :P
no to śniadanie the best of ! pyszne naleśniczory <3
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, który z nich najlepszy<3
OdpowiedzUsuńNaleśniki - mniam :D
OdpowiedzUsuńMnie tez podoba się Twój kominek ;)
OdpowiedzUsuńA przepis, jasne, że podam. Korzystalam z przepisu, który był na opakowaniu mąki kukurydzianej Melvit. Składniki: jajko, 10 dag maki pszennej, tyle samo kukurydzianej,125 ml mleka, sól, olej wg uznania. Ugniatasz z tego ciasto, dzielisz na placki, smazysz na patelni aż do lekkiego zarumienienia na kazdej ze stron ;)
proszę, przepis jest tutaj :) http://kucharkaa.blogspot.com/2012/08/owoce-i-bezowa-chmurka.html
OdpowiedzUsuńooo... takie połączenie smaków to ja lubię!
OdpowiedzUsuńAle śliczne wnętrze :) A te naleśniczki również wyśmienicie się prezentują!
OdpowiedzUsuńPorywam naleśnika z twarożkiem i masłem orzechowym, pycha :D
OdpowiedzUsuńi zakochałam się w tym czajniku(?), piękny :)
Z tymi dodatkami nie ma innego wyjścia. Muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuń