12/30/2011

11 /piątek/


Owsianka (płatki owsiane, otręby żytnie, otręby pszenne, zarodki pszenne) na mleku z suszoną morelą, rodzynkami, orzechami laskowymi, jabłkiem (w środku), granolą orzechową i pestkami dyni; kawa zbożowa z mlekiem (brak zdjęcia)
Porridge (oatmeal, rye bran, wheat bran, wheat germ) on milk with dried apricot, raisins, hazelnuts, apples (middle), granola nut and pumpkin seeds; malt coffee with milk (not pictured)




Wiem, że śniadanie banalne, ale uwielbiam jego prostotę.
Na nic innego nie miałam ochoty i jak nigdy, po prostu nie chciało mi się stać przy garach.

9 komentarzy:

  1. Czasami tak jest, że nie chce się robić nic wymyślnego, ma się ochotę na klasykę! ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. ale naładowana;D

    OdpowiedzUsuń
  3. :D bombowa!! i wcale nie jest banalne :D jest genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Owsianka z chrupkim wierzchem. Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję ;)
    Zobaczymy jak to będzie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś kupiłam w biedronce:) jeszcze na wakacjach 2 paczki po 500g i tak mi się ciągną:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale napakowana miseczka:). Wygląda chrrupiąco:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Proste, sprawdzone połączenia często bywają najlepsze! Szczególnie na leniwe poranki =D

    =*

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ma co zapuszczać korzeni w kuchni, proste śniadanko też jest pyszne :)
    Dużo radosci w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń