Owsianka (płatki owsiane, otręby żytnie, otręby pszenne, zarodki pszenne) na mleku z suszoną morelą, rodzynkami, orzechami laskowymi, jabłkiem (w środku), granolą orzechową i pestkami dyni; kawa zbożowa z mlekiem (brak zdjęcia)
Porridge (oatmeal, rye bran, wheat bran, wheat germ) on milk with dried apricot, raisins, hazelnuts, apples (middle), granola nut and pumpkin seeds; malt coffee with milk (not pictured)
Wiem, że śniadanie banalne, ale uwielbiam jego prostotę.
Na nic innego nie miałam ochoty i jak nigdy, po prostu nie chciało mi się stać przy garach.
Czasami tak jest, że nie chce się robić nic wymyślnego, ma się ochotę na klasykę! ;))
OdpowiedzUsuńale naładowana;D
OdpowiedzUsuń:D bombowa!! i wcale nie jest banalne :D jest genialne :D
OdpowiedzUsuńOwsianka z chrupkim wierzchem. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak to będzie. :)
kiedyś kupiłam w biedronce:) jeszcze na wakacjach 2 paczki po 500g i tak mi się ciągną:)
OdpowiedzUsuńAle napakowana miseczka:). Wygląda chrrupiąco:-)
OdpowiedzUsuńProste, sprawdzone połączenia często bywają najlepsze! Szczególnie na leniwe poranki =D
OdpowiedzUsuń=*
Nie ma co zapuszczać korzeni w kuchni, proste śniadanko też jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńDużo radosci w Nowym Roku!