7/31/2011

Jarmark Dominikański i waniliowa owsianka z owocami.

Wczoraj- 30.06 razpoczął się Jarmark Dominikański.
Jedno z największych wydarzeń w Gdańsku.
Ludzie z całej Polaki, również z innych krajów, zjeżdżają się tu by zaprezentować, sprzedać, pochwalić się swoimi wyrobami. Stoiska z różnego rodzaju biżuterią, ubraniami są oddalone od siebie o krok.
Znajdują się tu różnież miejsca z wszelkiego rodzaju pieczywem, mięsem, przyprawami i innymi różnościami. Znaleźć tam można chyba wszystko.
Ludzi tłum, nie można przejść. Całe szczęście nie byłam tam na otwarciu. Czemu?
Praca mi na to nie pozwoliła.
Za to dzisiaj w dniu wolnym postanowiłam się tam wybrać razem z mamą i pomaszerować po najpopularniejszych ulicach tago pięknego miasta.
Sprezentowałam sobie między innymi zegarek.
Zakupiłam również oryginalny chleb litewski z bakaliami.
Ogólnie to chciałam głównie pooglądać i muszę się przyznać, że zostałam mile zaskoczona. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek tak bardzo podobało mi się na Jaramrku.
Wiele nowości, którę na pewno jeszcze zakupię, bo jestem pewna, że nie była to moja ostatnia wizyta tutaj w tym roku.

Kolejne moje śnidanko. Kolejne słodkie.
Nie żebym się nimi znudziła, bo jak ktoś pokocha słodkie śnidanka to napewno z nich nigdy nie zrezygnuje, ale chyba wkrótce zafunduję sobie coś innego, wytrawnego. Zobaczymy.
Dziasiaj owsianka z mlekiem sojowym waniliowym i zapiekaną brzoskwinią, bakaliami i porzeczkami.



Składniki na 1 porcję
  • 5/6 łyżek mieszanki płatków (u mnie żytnie, orkiszowe, owsiane, jęczmienne)
  • 1 łyżka otrębów pszennych
  • 300ml mleka sojowego waniliowego
  • 1 garść mieszanki czerwonej i czarnej porzeczki
  • 1 brzoskwinia
  • 1 garść orzechów laskowych
  • 1 garść orzechów nerkowca
  • 3 suszone figi
Wykonanie
Pokroić brzoskwinię w plasterki i piec w piekarniku ok 15 minut. W między czasie do rondelka z mlekiem wsypać mieszankę płatków i otręby. Wszystko razem gotować aż płatki napęcznieją, ok 10 minut. Następnie do owsianki wsypać część orzechów i pokrojonych w kostkę fig oraz porzeczki i dokładnie wymieszać. Wyłożyć mieszaninę do miseczki i udekoraować pieczoną brzoskwinią oraz resztką porzeczek, orzechów i fig. SMACZNEGO!


9 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci tego jarmarku;) lubię chodzić między rozmaitymi straganami,tymi z żywnością oczywiście tez,szczególnie jeśli wyczuję jakieś regionalne,ekologiczne,bezmięsne wyroby.Twój chlebek z bakaliami pewnie pyszny!
    świetna owsianka,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie targi, szczególnie jeśli jest żywność ;) Co do słodkich śniadań to masz rację, jeśli raz w nich zasmakujesz to trudno zjeść coś innego. A co tam - na zdrowie :D Świetna owsianka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, wprost uwielbiam takie jarmarki. :) Zawsze można dorwać coś fajnego. A owsianka pewnie była pyszna. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię u Ciebie taką dużą ilość różnych kolorowych dodatków- nie sposób się nie uśmiechnąć do takiego śniadanka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym odwiedzić taki jarmark.. podobne wydarzenia są na swój oryginalny sposób bardzo interesujące, a nawet pouczające... i czasami można dorwać naprawdę fajne drobiazgi :) A chleb litewski to jeden z moich ulubionych, tylko ostatnio jakoś rzadko jest w sklepie..
    Owsianka pyszna, różnorodna i kolorowa..uśmiechnięte śniadanko :) Masz rację - słodkie śniadania są jak narkotyk.. raz spróbujesz i potem nie możesz się od nich oderwać :)

    Ja częściowo przepisy wymyślam sama, albo podpatruję w internecie. Lubię pomysły z zagranicznych blogów, także wegańskich (oni to dopiero robią cuda!). Np. Healthful Exposures, polecam :) Papierowe książki kucharskie w ogóle u mnie nie funkcjonują. A czasami po prostu wymyślam, co bym zjadła, dostosowuję chęci do dostępnych składników i kombinuję :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie w Lublinie też będzie jarmak, ale jagielloński, tyle że nie będzie mnie wtedy, a szkoda. Na jarmarku dominikańskim byłam już kilkakrotnie i za każdym razem wychodziłam zadowolona :)

    ps Pyszne śniadanko !

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeżyny zebrałam wczoraj samodzielnie w lesie. Było ich mnóstwo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda, że u mnie nie ma takich jarmarków, z chęcią bym się obkupiła :)
    a śniadanie - po prostu pyszne!

    OdpowiedzUsuń